Dziś poruszymy jeden z naszych ulubionych tematów, a mianowicie: zarazki, bakterie, wirusy i drobnoustroje.
Książeczka „Te okropne bakterie” to jedna z naszych ulubionych pozycji. Znany cytat przed tytułem na jednej z pierwszych stron wprowadza nas w temat:
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz.” Jan Kochanowski
Książeczka opowiada historię małej dziewczynki, która budzi się chora, a zmartwiona mama wzywa lekarza do domu.
Lekarz stawia diagnozę i zaleca leki oraz leżenie w łóżku. Następnie tłumaczy dziewczynce skąd biorą się choroby oraz jak ich unikać. Mówi o myciu rąk oraz co należy zrobić, gdy skaleczymy skórę. Mówi o oddychaniu przez nos oraz dość sporo o higienie w toalecie.
Książeczka jest w twardej oprawie z bardzo ładnym ilustracjami. Napisana jest piękną, poprawną polszczyzną, ładnie i na temat, co jest kontrastem z niektórymi innymi książeczkami tłumaczonymi z języków obcych.
Lubimy tę książeczkę, która tematyką wiąże się z inną naszą ulubioną pozycją „Zarazki”. Ilustracje w obu są na bardzo wysokim poziomie, ale mój mąż bardziej lubi ilustracje z książeczki „Zarazki”. Fabuła też jest tam ciut bardziej pociągająca, niemniej jednak ta książeczka jest również bardzo dobra i bardzo ją lubimy.
Czytając o bakteriach, trochę dramatyzujemy wymawianie słów: bakteria, zarazki, wirusy i tym podobne. Adaś bardzo lubi słuchać takich tematów i książeczki tego typu bardzo przypadły mu do gustu. Nam również.