
„Kury, czyli krótka historia o wspólnocie” to przewrotna, zabawna i atrakcyjna wizualnie lektura dla dzieci o funkcjonowaniu społeczeństwa.
Kiedy białe kury orientują się, że z kurnika zniknął kogut Marcel, wszczynają alarm. Natalia, jego żona, obstawia, że winną jest łasica. Ktoś inny wskazuje lisa, kręcącego się w pobliżu. Szybko okazuje się, że rude kury odkrywają też brak kurki Gertrudy. Tylko czarne ptaki są nadal w komplecie.

Pozostałe kury czują się w obowiązku, by zrobić coś, w celu odnalezienia zaginionych. Wszystkie dyskutują, kłócą się i rozpatrują wszelkie możliwe posunięcia. Są pewne, że Marcelowi i Gertrudzie musiało stać się coś złego. Ruszają zatem w bój, lecz nie jest to łatwe, ponieważ trzeba podjąć wiele kluczowych decyzji: kto będzie przewodzić oraz w jakim ustawieniu ruszą na ratunek zaginionym.

Podczas Kurzej rady, trzy strony wywnioskowały, że muszą połączyć siły, aby wygrać trudne wyzwanie. Każdy z przedstawicieli danego koloru kur ma swój pomysł i chce przejąć inicjatywę. Wygląda na to, że czeka je prawdziwa kampania wyborcza!


Zakończenie opowieści zaskakuje, stając się jednocześnie idealnym domknięciem krótkiej historii o wspólnocie.
„Kury, czyli krótka historia o wspólnocie” to książka inteligentna i zaskakująca, z ponadczasowym przesłaniem. Z bajki dla najmłodszych, czyni alegoryczną przypowieść o społeczeństwie, roli jednostki i masy oraz mechanizmach ich wzajemnych oddziaływań. Lektura może stanowić dobry wstęp do przeprowadzenia z dzieckiem rozmowy na temat wspólnoty, odpowiedzialności, sprawiedliwości i równości. To także świetna lekcja dyplomacji, negocjacji i komunikacji. Polecam.